Laska ma kolczyk w uchu, jak ? skoro rany jej sie goja powinno jej wypchnac kolczyk
Mylisz się, stare blizny pozostają, fabula jest tak skonstruowana, że to moment potencjalnej śmierci wskrzesza ich organizmy do bycia od tego momentu niezniszczalnymi / nieśmiertelnymi. Idąc twoim tokiem rozumowania, stary, pomarszczony organizm powinien zamienić się w idealnie zregenerowane młode ciało, co się nie dzieje w tego typu filmach bo byłoby trudne i nudne do realizacji, więc zarówno w tym filmie jak i w serii o nieśmiertelnych to moment potencjalnej śmierci zamieniał ich w niesmiertelnych.
Jednak inna sprawa jest, czy w czasach tak mocno perhistorycznych w jakich podobno urodzila się główna bohaterka była już moda na owe kolczyki, w co wątpię... więc tu rzeczywiście jest pewne niespójność, skoro ich ciało wypluwa łuski, to taki kolczyk ich organizm próbowałby ciągle wysychać, co zapewne byłoby dla nich dyskomfortem.
300-400 lat pne to raczej nie prehistoria ;) a kolczyki o ile się nie mylę nosili juz 3 tys lat pne
Ale mogła być zakolczykowana zanim narodziła się jako nieśmiertelna. Jak u wampirów, ciało pozostaje w stanie sprzed klątwy.
Tak też było. W filmie jest to powiedziane, któryś z facetów jej powiedział, że od tej pory pozostanie już na zawsze młodą kobietą. Dopiero pierwsza śmierć sprawiła, że stała się nieśmiertelna. No przecież bardziej znanej historii nie ma kulturze, jak ta z krzyżem w tle. Zmartwychwstał, ale rany zadane przed śmiercią tzn blizny posiadał.
Pytanie tylko, czy w tak prehistorycznych czasach kiedy się urodziła i dorastala mieli już sprzęt i patenty na takie kolczykowanie?