Najpierw musi być trzęsienie Ziemi a potem napięcie rośnie.Właśnie ten cytat, który z całą pewnością charakteryzuję jego twórczość. Alfred Hitchcock to ikona kultury. To ten człowiek wymyślił nowy gatunek filmowy, a mianowicie dreszczowce. Każdy jego film porywa całkowicie gdzie nic innego się nie liczy tylko film.Ptaki to jeden z najlepszych jak nie najlepszych dreszczowców w historii.Północ północny zachód jeden z najlepszych filmów szpiegowskich.Psychoza najbardziej psychodeliczny obraz w historii.Hitchcock jest jednym z moich ulubionych reżyserów obok Kubricka i Scorsese czy Polańskiego.
W jego filmach zawsze towarzyszyło uczucie niepewności i ta wiedza że w najmniej niespodziewanym momencie może coś się wydarzyć.Śmieszą mnie ludzie którzy robią remaki jego filmów bo mieżą się z czymś niemożliwym do wykonania tak jak Sant zrobił Psychola remake Psychozy.
Bardzo uważnie oglądam jego filmy i podoba mi się to że w większości swoich filmów występuje nie mając żadnej kwestii mówionej pojawia się na początku i już go nie ma. Hitchcock czerpał z różnych filmów pomysły np. Widmo z lat 50 który potem doczekał się odświeżonej wersji w latach 90 z Sharon Stone.