w filmach "Gremlins" oraz "Last Action Hero". Do tego, nad wyraz sympatyczna twarz...
tak, widziałam go również w kilku innych filmach, i również zgadzam się, bardzo miły z aparycji. :) no i miał polskie korzenie.
W Last Action był niczym sympatyczny wujek z jakiejś bajki. Zupełnie odwrotną rolą był nieprzyjemny, niemiły właściciel garażu w Christine.
Własnie oglądam Christine po raz kolejny, uwielbiam gościa za tę rolę :-) Na pierwszy rzut oka cham i burak, ale w gruncie rzeczy poczciwy chłop wysoko ceniący Arniego.