"Rzeka Tajemnic" i "Jestem Sam".Większość osób pisze że Jestem Sam to jego najlepsza rola a to nie prawda bo w Rzece Tajemnic zagrał lepiej moim zdaniem.Zauważyliście pewną prawidłowość, aktorzy grający ludzi chorych, upośledzonych z reguły stwarzają niezapomniane kreacje(Hoffman-Rain man,Tom Hanks-Forrest Gump,).Wydaje się że Sean miał trudną role.I tak w istocie było ale na pewno przyjrzał się ludziom chorym na tę przypadłość,jak również zaczerpnął trochę z Hoffmana i bardzo dobrze zagrał.A teraz przyjrzyjcie się Rzece Tajemnic jak ojciec cierpi po stracie córki a jednocześnie skrywa mroczną przeszłość, która daje o sobie znać.Dokładnie przyjrzyjcie się wyrazowi jego twarzy(widać ogromną rozpacz w jego oczach i całej twarzy)w scenie gdy trzymany przez funkcjonariuszy krzyczy po stracie córki.Tego się nie dało lepiej zagrać.Inna scena gdy Jimmy dowiaduje się że złapano zabójców jego córki...i uświadamia sobie że zabił niewinnego człowieka na dodatek przyjaciela z dzieciństwa.Ogólnie gdy widać u niego rozpacz,smutek,przygnębienie,bezsilność naprawdę jest to bardzo naturalne.Nie można przejść obojętnie koło tej roli,moim zdaniem jedna z najwybitniejszych kreacji w historii.Wydaje mi się że o wiele trudniejsza od roli w Jestem Sam,którą również bardzo lubię.A Rzeka Tajemnic to naprawdę świetny,mroczny bardzo wciągający film.Jednak mimo wszystko uważam że zasłużenie Powrót Króla odebrał wtedy statuetkę.