No narazie się nie równa bo Penn ma 22 (co i tak jest super, bo pamiętam czasy gdy był poza top 100), a Robert 1 ;) Penn powinien być w dziesiątce.

A kto go chce porównać do De Niro? Jak komuś bardzo zależy, to zawsze znajdzie dziurę w całym....

Boże dopomóż, ludzie co wy się tak tego De Niro uczepiliście, jest cholernie dobrym aktorem ale czy najlepszym to kwestia gustu.
Tu na filmweb wybierają/głosują normalni ludzie a nie jacyś krytycy filmowi.
Rankingi pokazują która osoba/produkcja jest popularna czy lubiana a nie czy jest to wybitna produkcja czy genialny aktor. Sean Penn grał świetnie swoje role tak samo jak Robert De Niro i respekt dla niech za to co pokazali, a umniejszanie dorobku jednego czy drugiego to po prostu wyraz frustracji i niepotrzebne dyskusje.
Dla mnie osobiście Mroczkowie mogli być na szczycie "Top Ludzie" choć nie to by było przegięcie ale na pewno mógłby się w tym rankingu znaleźć nasz szanowny Pan Prezydent.

To generalnie chyba post na forum o De Niro jest;)

A Penn jest świetnym aktorem i jako reżyser też sobie niezle radzi.

Dziwi mnie, że "cholernie dobrym aktorom" dajesz 1, no ale ja się nie wtrącam...

Doceniam to jak De Niro gra dlatego go nie obrażam i nie szukam wad ale ja go po prostu nie lubię i tyle a ocena "1" nic i tak nie zmienia, a ja nie jestem krytykiem filmowy więc nie jestem zobligowany do oceniania go tylko na podstawie jak gra, nie lubię go i już.

PS: Nie miałem pojęcia że moja skromna wypowiedź tak kogoś poruszy przecież De Niro to tylko "cholernie dobry aktor"

PS: Jeśli droga Madziula255 ocenia filmy/ludzie względem dobre nie dobre to czemu Ptaki Hitchcocka dostały taką samą ocenę co prosta do bólu komedia dla nastolatków "Gorąca laska" a o ocenę mniej niż Happy Tree Friends?
odp. HTF lubi a Ptaki pewnie ze względu ma reżysera szanuje.

Nie obchodzi mnie, jak oceniasz filmy i osoby, tylko po prostu wydaje mi się, że jak się uważa kogoś za dobrego aktora, to nie wystawia mu się oceny "1", nawet jak się go nie lubi. To lekka hipokryzja... A co do moich ocen - to Ptakom nie dałam 8 tylko ze względu na Hitchcocka (i tak widziałam tylko jeden jego film, właśnie ten), bo nie oceniam wszystkiego i wszystkich z pierwszych miejsc na 10 tylko dlatego, że ten ktoś albo coś jest uznawane przez większość za dobre. Jak już powiedziałam - oceniaj sobie jak chcesz, ale wiedz, że potem takie teksty o De Niro przy twojej jego ocenie będą uznawane za hipokryzję.
A "Gorąca laska" to faktycznie niezbyt ambitne widowisko, ale nie zawsze mam ochotę na skłaniający do przemyśleń dramat, tylko właśnie na coś takiego. Nie widzę powodu, aby oceniać go gorzej od tych ambitnych filmów. Pozdrawiam (mam nadzieję, że mój słowotok jest zrozumiały ;)).

Kwic jak Penn ma 22 lata to ja mam 100 w takim razie, chyba ci sie cos pomieszalo.

Nic mi się nie pomieszało mości Panie :)

Chodziło mi o miejsce w rankingu. Idąc Twoim tokiem myślenia, to jak napisałem, że Robert ma "1" to znaczyłoby...? ^^

pzdr