Całej reszty na pewno nie, ale w GQ bardzo mi się podobał, choć możliwe jest, że po prostu nie mam porównania.
to jest jeden z jego słabszych filmów. W sumie grał tam 2 planową rolę ( ze szkodą dla filmu, moze dlatego jest taki słaby) duzo lepsze role w Obywatelu Milku, Samie, 21 Gramach no i Rzece Tajemnic. Mi jednak najbradziej podobała się jego rola w "Drodze przez piekło"