zdecydowanie, zagrał cudnie, niewiarygodnie przekonująco. Dawno nie widziałam filmu, żeby aktor tak oddał się roli
"Nagroda" dla Cuby z dupy. Nie chcę już tutaj pisać czy była to oscarowa rola czy nie ale na pewno nie było to aktorstwo, które zasługiwało na Malinę. Goding Jr był dla mnie przekonujący w roli Radio.
W ogóle Maliny są często przyznawane z dupy. Jest wiele tandetnych filmów czy nieudolnych aktorów, którzy nie dostali Maliny a dostawały je osoby, które są znane i, którym przydałoby się dokopać żeby było głośno.
racja racja, ale zagrał naprawdę doskonale :) w "jajach.." najlepsze było jak bohater Roberta Jr powiedział, nie pamiętam dokładnie, ale że odpuścił trochę z tym kretynizmem i widzowie mogą zacząć się utożsamiać :D
Nie no wiadomo , że w naszym kraju braku tolerancji ten film się tak nie podoba. Dla mnie był bardzo dobry , a Penn zagrał świetnie , po prostu w tym roku Mickey Rourke zagrał w Zapaśniku rolę życia..
Powiem Ci, ostatnio obejrzałam kilka filmów o gejach, nawet kilkanaście :D różnych, poruszających różnie sprawy, między innymi właśnie Obywatela Milka. No on był biograficzny, pewnie dlatego trochę mnie znudził, ale cieszę się, że takie filmy powstają, może poprawi to tolerancję ludzi w stosunku do homoseksualistów i zmieni ich spojrzenie na nich. Byłoby dobrze, bo niestety u nas wciąż góruje przekonanie, że to banda zboków. Co nie jest prawdą.. Nie wiem czy widziałeś/aś film pt " Od początku do końca" on zrobił na mnie duże wrażenie (choć trochę czuć telenowelą) jednak mam mieszane uczucia do treści w nim pokazanych.
Nie widziałem. Ja zgadzam się w całej rozciągłości , ale akurat rola Rourke'go w Zapaśniku przyćmiła Penna w Milku. Nie widziałem niestety.
Wiesz jak z tymi nagrodami... czasami to ja się zastanawiam kto zasiada w tej komisji i je przydziela, co również tyczy się Złotych Malin. Wg mnie niektóre Oskary zupełnie niesłusznie, i Maliny też. A co do Zapaśnika, to racja, Rourke zagrał jak to ładnie ująłeś rolę życia.
Nie da się ukryć. Np Oscar dla Lawrance w tym roku , czy Maliny dla świetnych aktorów grających niezłe role w słabych komediach.
BTW Jesteś kobietą prawda? Wybacz , że dopytuje , ale znam tylko jednego heteroseksualnego faceta , który zwykł wypowiadać się tak pozytywnie o homoseksualizmie i jest nim moja skromna osoba ;p
Tak jestem kobieta, ale zalozylam niedawno konto i niestety ta nazwa jedynie mi pasowala choc jest bezosobowa :p racja, milo poznac kogos kto dobrze o nich mowi :) co do Lawrance jej rola byla dobra ale czy oskarowa? No nie zbyt... Albo np Kuba Jr ktory dostal maline za film radio, nie byl taki zly, wrcz dobry. Albo moja ukochana saga Star Wars Hayden tez dostal nominacje do maliny mimo ze wg mnie byl niezly
Ja nie mówię o nich zasadniczo ani dobrze ani niedobrze. Dla mnie to po prostu są normalni ludzie, którzy mają prawo czuć się swobodnie w swoim kraju. Co kogo obchodzi kto z kim sypia . Nie potrafię zrozumieć tego , że moi znajomi z którymi imprezuje co tydzień i których mam za ludzi na poziomie (nie jest to żadne towarzystwo dresowo-kibolskie) są tak nietolerancyjni . Mnie też nie kręci widok 2 całujących się facetów, bo to nie moja estetyka, ale skoro nie reaguje na widok całującej się pary heteroseksualnej , czy sam całuje się z jakąś dziewczyną np na imprezie to dlaczego mam ich traktować gorzej ? Strasznie głęboko zacofanie w naszych polskich głowach siedzi.
Tak Lawrence zagrała nieźle , ale już chociażby Chastain czy Riva, zagrały swoje role znacznie lepiej, jeśli już Jury się z tym nie zgadzało nie należało w ogóle przyznawać oscara w tej kategorii bo pani Lawrence po prostu się on nie należał. Maliny to w ogóle bez komentarza , Al Pacino ma 2 ;)
zgadzam się co do Twojego komentarza o homoseksualistach w zupełności. Ja jeszcze mieszkam w mniejszej miejscowości, co by nie powiedzieć na wsi i tu patrzenie na homoseksualistów jest jeszcze gorsze. Strach się do tego w ogóle przyznać.
a Kevin Costner ma chyba z milion nominacji do malin..
No za Costnerem to ja akurat nie przepadam specjalnie. No takie są niestety wpływy religii na życie społeczne.
Bezapelacyjnie. W "Pogromcach mafii" też spisał się świetnie, całkowicie inna kreacja niż w poprzednich filmach, aż ciężko go tam rozpoznać.